Wspierająca Szkoła

Budujemy wspierające otoczenie dla młodych osób w kryzysie psychicznym. Bądź Wspierającą Szkołą dla swoich uczniów!

O programie

Czas odrobić zdrowotne zaległości

W czasie pandemii szerokim łukiem omijaliśmy przychodnie i szpitale w obawie przed koronawirusem. Niektórzy odstawili przyjmowane na stałe leki, bo bali się iść po receptę. Nie robiliśmy też badań kontrolnych i profilaktycznych. Czas odrobić te zaległości, bo choroby nie poczekają.  

Choć w trakcie pandemii najbardziej baliśmy się koronawirusa, to wciąż najwięcej Polaków umiera na choroby sercowo-naczyniowe. Dlatego nadrabianie zdrowotnych zaległości warto rozpocząć od profilaktyki i zapobiegania ich powikłaniom.

Zabójcze trio – nadciśnienie, podwyższony cholesterol i cukier

Ciśnienie na leczenie

Wysokie ciśnienie krwi nie tylko grozi zawałem i udarem, ale też niszczy mózg prowadząc do otępienia. Mózg jest jednym z najbardziej ukrwionych narządów, dlatego ciśnienie krwi ma na niego duży wpływ.  Zdrowe osoby powinny mierzyć ciśnienie raz w roku, ale szacuje się, że u 90% osób po 50. roku życia rozwinie się nadciśnienie tętnicze. Wytyczne Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego (PTNT) wskazują, że leczenie trzeba rozpocząć, jeśli wartości ciśnienia przekraczają 140 mm Hg dla ciśnienia skurczowego w pomiarze gabinetowym i 90 mm Hg dla analogicznie zmierzonego ciśnienia rozkurczowego.

Na szczęście, nadciśnienie można skutecznie leczyć. Problem polega jednak na tym, że chorzy nie zażywają przepisanych leków lub robią to nieregularnie. 

Po rozpoznaniu nadciśnienia PTNT rekomenduje wykonanie badań dodatkowych:

  • morfologia krwi obwodowej,
  • lipidogram,
  • stężenie glukozy na czczo lub test obciążenia 75 g glukozy,
  • stężenie sodu, potasu, kwasu moczowego w surowicy,
  • stężenie kreatyniny z oceną GFR,
  • badanie ogólne moczu z oceną osadu,
  • ALT,
  • TSH,
  • EKG.

Im mniej, tym lepiej

Kardiolodzy podkreślają, że nie ma granicy, po przekroczeniu której dalsze obniżanie cholesterolu LDL byłoby szkodliwe albo nie przynosiłoby dodatkowych korzyści.

Kto nie ma rodzinnego obciążenia ryzykiem sercowo-naczyniowym, czyli jego najbliższy krewny płci męskiej nie miał zawału lub udaru, albo nie zmarł przed 55 r.ż., a płci żeńskiej przed 60-65 r.ż., to już po ukończeniu 40 lat powinien mieć wykonany pakiet badań - poziom cukru, cholesterolu i pomiar ciśnienia. Jeśli wyniki będą wzorcowe, następne badanie za 5 lat, jeśli poprawne, za 3 lata, a jeżeli graniczne, to co roku.

U osób  młodych, zdrowych, niepalących, mających prawidłowe ciśnienie norma LDL wynosi 115-116 mg/dl. Ale z wiekiem, kiedy wzrasta ryzyko wystąpienia wielu chorób granicą jest 100 mg/dl, a gdy ciśnienie jest podwyższone, pali się papierosy, występuje otyłość to 70 mg/dl. U chorego po zawale serca poziom stężenia cholesterolu LDL nie powinien być wyższy niż 55 mg/dl. W przypadku drugiego zawału przebytego w ostatnich dwóch latach powinniśmy osiągnąć stężenie poniżej 40 mg/dl.

Na szczęście, dzięki lekom, odpowiedniej diecie i aktywności fizycznej można uzyskać prawidłowe wartości stężenia cholesterolu i uniknąć zawału serce i udaru.

Proste badanie ratuje życie

Często zdarza się, że chory trafia do szpitala z zawałem i przy rutynowych badaniach, dowiaduje się, że ma cukrzycę. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że gdyby określił poziomu cukru we krwi kilka lat wcześniej i rozpoczął leczenie, mógłby uniknąć zawału i żyłby bez żadnych powikłań.

Cukrzyca rozwija się podstępnie nie dając żadnych objawów. Jednak jej wykrycie jest banalnie proste. Wystarczy badanie stężenia glukozy we krwi na czczo. Osoby z nadwagą, prowadzące siedzący tryb życia, z nadciśnieniem tętniczym, podwyższonym poziomem cholesterolu czy z cukrzycą w rodzinie - powinny robić je co roku. Pozostali raz na trzy lata. Badanie takie można zrobić u swojego lekarza rodzinnego. Dzięki temu rozpoczynając w porę leczenie cukrzycy, unikniemy nie tylko powikłań sercowo- naczyniowych, ale i innych, jak ślepota, zniszczenie nerek czy amputacja kończyny.

Profilaktyka cukrzycy poza regularnymi badaniami to zdrowa dieta, utrzymywanie prawidłowej wagi i zwiększenie aktywności fizycznej.

Niebezpieczni dusiciele: POChP i astma

Oddychaj spokojnie

Covid-19 nadwyrężył płuca wielu chorym. Dlatego, jeśli wciąż borykamy się z przewlekłym kaszlem, warto zrobić zdjęcie RTG klatki piersiowej i spirometrię. Przewlekły kaszel, trwający dłużej niż trzy tygodnie jest częstym objawem wielu chorób, między innymi bardzo groźnej choroby POChP ( przewlekłej obtruracyjnej choroby płuc), w przebiegu której chorzy duszą się latami.Najczęściej przewlekły kaszel jest spowodowany przez wolno “gojące” się ostre zapalenie oskrzeli. Spirometria jest to jedno z podstawowych badań przydatnych w rozpoznawaniu POChP i astmy. Lekami pierwszego zastosowania w terapii POChP są leki rozkurczające oskrzela. Pozwalają one pacjentowi na wzięcie głębszego oddechu oraz polepszenie wydolności wysiłkowej. W czasie długoterminowego leczenia używane są długo działające leki rozkurczające, w przeciwieństwie do leków działających krótko, używanych głównie do opanowywania stanów zaostrzenia duszności. Niezależnie od leczenia farmakologicznego, chorym zalecana jest również rehabilitacja, która może poprawić wydolność wysiłkową oraz redukować liczbę zaostrzeń. Zaleca się, aby chorych z POChP po 65. roku życia szczepić przeciwko grypie i pneumokokom, gdyż w ten sposób chroni się ich przed infekcjami o ciężkim przebiegu.